choruje na polpasiec.Wlasciwie juz wszystko bylo zagojone Zostaly nerwobole w miejscach gdzie wystepowaly pryszcze,bable,Mialam nadzieje,ze usuniecie nerwobolu silami uzdrowiciela to jest mozliwe.Niestety.nic z tego.Kazal mi sie rozebrac i cos mruczal i szczypal mnie w miwjsca najgorszego bolu.Nasmarowal mnie olejkiem o zapachu kamfory.Rozdraznil mi zakonczenia nerwow.Po tej wizycie bylo mi jeszzce gorzej do dzisiaj odzcuwam nerwobole,Zadnej ulgi,Zaplacilam 150 zl za naiwnosc i nadzieje,Nie dajcie sie nabierac!
Forum
Uzdrowiciele z Filipin oszuści, szarlatani czy geniusze?
stawka
Marcin | 2011-02-12
podobno za "uzdrowienia" łaci sie od 100 do 180 zł..a ile trwa seans z uzdrowicielem..10-20 minut..niezle, na Filipiunach to kupe kasy..